Każde skorzystanie z internetowej wyszukiwarki Google przyczynia się do emisji 7 gramów dwutlenku węgla - twierdzi amerykański fizyk.
Obliczenia spotkały się ze sprzeciwem przedstawicieli Google. Ich zdaniem, każde zapytanie generuje tylko 0,2 grama dwutlenku węgla i zużywa 0,0003 kilowatogodziny. Firma finansuje również program "Climate Savers Computing Initiative", którego celem jest zmniejszenie zużycia energii przez komputery o połowę do roku 2010 i obniżenie globalnej emisji dwutlenku węgla o 54 mln ton rocznie.
Według danych amerykańskiej firmy Gartner, około 2 procent globalnej emisji dwutlenku węgla przypada na sektor nowych technologii (IT). Wissner-Gross pracuje nad stroną internetową co2stats.com, dzięki której można by określać, jak usprawnić energetycznie internetową działalność. (PAP)