Ocieplenie klimatu, a nie uderzenie meteorytu jak do tej pory sądzono, było przyczyną pożarów jakie ogarnęły Amerykę Północną 12á900 lat temu - donosi serwis internetowy ScienceDaily.
Badacze potwierdzili sam fakt pożarów, ale wskazali na inną przyczynę wydarzeń. Badania wykazały, że ogień często nawiedzał Amerykę Północną 15-10 tys. lat temu. Był to również okres częstych i gwałtownych zmian klimatycznych. Analiza danych wykazała współwystępowanie ocieplenia klimatu z występowaniem pożarów.
Najbardziej znamienne było wydarzenie z przed 11 700 lat, kiedy w ciągu mniej niż 50 lat temperatura na Grenlandii podniosła się o ponad pięć stopni Celsjusza. W tym okresie również niezwykle często występowały pożary.
Naukowcy podkreślają znaczenie współwystępowania ocieplenia i pożarów w kontekście współczesnych zmian klimatu. Ostrzegają przed możliwością coraz częstszego pojawiania się ognia w naturalny sposób wraz z obserwowanym współcześnie globalnym ociepleniem. Przypominają o zagrożeniu jakie niesie ze sobą spalanie znacznych ilości biomasy. Podkreślają zmiany w globalnym obiegu węgla i składzie w atmosfery. (PAP)