Szef egipskiej służby starożytności poinformował w poniedziałek, że komory łamanej piramidy Snofru sprzed 4500 lat zostaną po raz pierwszy udostępnione dla zwiedzających w ramach nowego planu rozwoju obszarów na południe od Kairu.
Wysoka na 100 metrów piramida leży 80 km na południe od Kairu w Dahszur. Jej ściany u podstawy nachylone są pod kątem 54 stopni, lecz w połowie wysokości nachylają się do 43 stopni. Dlatego budowla ma charakterystyczną "łamaną" sylwetkę.
Zmiana kąta nachylenia wynikła z tego, że w czasie budowy ściany zaczęły się osuwać i trzeba było zmienić kąt ich nachylenia.
Pod względem wielkości piramidy Snofru (Snefru) w Dahszur - czerwona i łamana - zajmują trzecie i czwarte miejsce po piramidach Cheopsa i Chefrena. Czerwona piramida jest już dostępna dla turystów.
Hawass ogłosił też nowy plan rocznej współpracy z ONZ, który ma na celu zachowanie kompleksu piramid w Daszhur i zrównoważony rozwój okolicznych wsi.
Piramidy w Dahszur, należące do nekropolii Memfis, odwiedza jedynie 5 proc. turystów przyjeżdżających do Egiptu.
W piramidzie łamanej, jak powiedział Hawass, znajduje się zdaniem archeologów nieodkryty jeszcze grób Snofru.
Władca ten był królem Egiptu w połowie trzeciego tysiąclecia p.n.e., założycielem IV dynastii, za czasów której Egipt osiągnął apogeum świetności. (PAP)