Przodkowie Brytyjczyków lubili słonine
Kości i kły słoniowe znalezione w Wielkiej Brytanii potwierdzają, że już 400 tys. lat temu przodkowie mieszkańców wysp zabijali te wielkie zwierzęta dla ich mięsa - informuje internetowy serwis BBC.
Szczątki dorosłego samca słonia i leżące wokół krzemienne
narzędzia znaleziono w północno-zachodnim hrabstwie Kent podczas
prac ziemnych na kolei.
Prowadzone tam wykopaliska archeologiczne odsłoniły szkielet
słonia leśnego z wymarłego gatunku Palaeoloxodon antiquus. Przy
swoich 10 tonach był on nawet dwa razy większy od obecnie żyjących
słoni.
Jak powiedział BBC dr Francis Wenban-Smith z University of
Southampton, zwierzę zabiła prawdopodobnie grupa myśliwych (ludzie
z gatunku Homo heidelbergensis), zbrojnych w drewniane włócznie.
"Albo na niego polowali, albo też znaleźli ranne zwierzę, po czym
je dobili" - spekuluje ekspert. "Wtedy poszli po kamienne
narzędzia, po czym bardzo licznie powrócili, aby pociąć mięso".
Słonia zjedzono na surowo - oceniają naukowcy. Ich zdaniem nie ma
dowodów na to, by w tym okresie do przyrządzania jedzenia ludzie
używali ognia.
W pobliżu szkieletu słonia znaleziono także kości innych dużych
zwierząt, np. bawołu, nosorożca, jelenia i koni. Także ich mięsem
mogli się pożywiać myśliwi. "Coraz więcej jest dowodów na to, że
interesowało ich polowanie, głównie na wielkie zwierzęta, mające
więcej mięsa, są też sugestie, że ludzie ci żyli w grupach
większych, niż myślimy" - mówił dr Wenban-Smith.
Szczątki słonia, w tym - fragmenty tułowia, czaszki, przednich
kończyn, kłów oraz niektóre zęby - przekazano do dalszych analiz w
Muzeum Historii Naturalnej.
"To najstarsze w Wielkiej Brytanii stanowisko związane z
polowaniem naszych przodków na słonie" - podkreślił Wenban-Smith.
Znalezisko opisano w "Journal of Quaternary Science". (PAP)