Obserwatorium rentgenowskie Chandra zbadało gromadę galaktyk odległą o 2,6 miliarda lat świetlnych. W centrum najjaśniejszej galaktyki w gromadzie znajduje się czarna dziura o masie prawie miliard mas Słońca.
Na prezentowanej ilustracji mamy złożenie trzech fotografii. Na obraz z Chandry nałożone jest zdjęcie wykonane przez teleskop Hubble'a w lutym 2006 r. Widać na nim dziesiątki galaktyk należących do gromady.
Przestrzeń pomiędzy galaktykami wypełnia gorący gaz o temperaturze rzędu 50 milionów stopni. Widać go w promieniowaniu rentgenowskim, a na zdjęciu przedstawiony jest w kolorze niebieskim. Zdjęcie gromady o nazwie MS 0735.6+7421 wykonano 30 listopada 2003 r., a czas ekspozycji wynosił 13 godzin.
W rozmieszczeniu gazu można dostrzec puste obszary o średnicach nawet 640 tysięcy lat świetlnych, czyli kilkukrotnie większych niż rozmiar naszej galaktyki, Drogi Mlecznej. Te obszary wypełnione są naładowanymi cząstkami, które widać na falach radiowych (na zdjęciu w kolorze czerwonym).
Obraz radiowy pochodzi z radioteleskopu Very Large Array i został wykonany w czerwcu 1993 r. Obszary wolne od gazu utworzyły się na skutek działalności czarnej dziury, która znajduje się w jądrze najjaśniejszej galaktyki w centrum gromady. Czarna dziura tworzy dżety, czyli strugi naładowanych cząstek poruszających się z prędkościami bliskimi prędkości światła. Efektem jest "wymiatanie" gazu z opisywanych obszarów. Masę czarnej dziury astronomowie szacują na prawie miliard mas Słońca.
Opisywane wyniki badań zostały opublikowane w "Nature" przez zespół pod kierunkiem B.R. McNamary z Ohio University.(PAP)