Słynne kamienne kręgi w Stonehenge mogły w epoce neolitu i brązu pełnić rolę centrum uzdrawiania chorych. Taka teorię zaprezentował w swojej ostatniej publikacji prof. Timothy Darvill z Uniwersytetu Bournemouth - informuje serwis internetowy "Alpha Galileo".
Najwcześniejsze konstrukcje na miejscu słynnych kamiennych kręgów w Stonehenge powstały ponad 5 tys. lat temu. Dwa kręgi, wyznaczone przez pionowo ustawione bloki skalne, od lat stanowią zagadkę dla archeologów. Badacze wciąż toczą dyskusję na temat wykorzystania tej niecodziennej budowli w przeszłości.
Najpowszechniej przyjmowana jest teoria, mówiąca o kultowym przeznaczeniu obiektu. Usytuowanie głównej osi budowli, wyznaczonej przez wewnętrzną podkowę głazów, sugeruje astronomiczne powiązania Stonehenge - kult ciał niebieskich w epoce neolitu i brązu. Główna aleja wskazuje punkt na horyzoncie, w którym słońce wschodzi w dzień przesilenia letniego.
Prof. Timothy Darvill, dyrektor Wydziału Archeologii Uniwersytetu Bournemouth i wieloletni badacz Stonehenge, proponuje inne wyjaśnienie zastosowania kamiennych kręgów w epoce neolitu i brązu. Jego zdaniem, dla użytkowników Stonehenge najważniejszym okresem w roku była zima, a zwłaszcza dzień przesilenia zimowego.
Właśnie wówczas sanktuarium wyznaczone przez kamienne kręgi prawdopodobnie miało dla neolitycznych mieszkańców Wysp Brytyjskich największą moc. Nie przybywali oni tutaj w celu obserwacji ciał niebieskich lub składania ofiar bóstwom astronomicznym, ale aby prosić o zdrowie i uleczenie.
"Uważam, że w przypadku Stonehenge rolę głównego bóstwa pełnił prehistoryczny odpowiednik greko-rzymskiego uzdrawiającego boga Apollona" - zaznacza prof. Darvill.
Zdaniem angielskiego badacza, wskazuje na to między innymi pochodzenie materiału, z którego wykuto kamienne bloki wyznaczające wewnętrzny krąg. Pochodzą one z Preseli Hills w zachodniej Walii. Zostały przetransportowane prawie 250 km.
Jeszcze we wczesnym średniowieczu istniał zwyczaj pozyskiwania magicznych kamieni z terenów Walii. Region ten, począwszy od starożytności, znany był jako miejsce magiczne, pełne świętych źródeł. Prof. Darvill uważa, że kilkutonowe głazy wewnętrznego kręgu zostały przetransportowane na równinę Salisbury, aby pełnić rolę wielkich talizmanów uzdrawiających.
Kolejnym potwierdzeniem uzdrawiającego i magicznego zastosowania Stonehenge w przeszłości może być analiza pochówków, odnajdywanych w okolicy kręgów. W wielu odsłoniętych grobach pochowano ludzi z widocznymi śladami chorób - ze skrzywieniami lub złamanymi kośćmi. Prof. Darvill sądzi, że były to osoby, które zmarły po długiej pielgrzymce do magicznego sanktuarium.
Pełną argumentację swojej nowej teorii prof. zawarł w ostatniej publikacji na ten temat pt."Stonehenge: The Biography of a Landscape". (PAP)