Woda pojawia się na powierzchni Marsa

Dział: Kosmos

Najnowsze zdjęcia wykonane przez sondę Mars Global Surveyor pozwalają przypuszczać, że woda w stanie ciekłym występowała na Marsie nie tylko w odległej geologicznie przeszłości, ale również w ciągu ostatnich lat. Odkrycie może oznaczać, że prymitywne formy życia mogą istnieć na Czerwonej Planecie również dzisiaj. Wyniki badań zostały opublikowane w najnowszym "Science".

Obecność wody na Marsie została stwierdzona już kilka lat temu - wodny lód znajduje się na przykład w czapach polarnych na biegunach planety, a w atmosferze planety została wykryta para wodna. Jednak aby mogło rozwinąć się nawet najbardziej prymitywne życie, woda powinna występować w stanie ciekłym.

Na podstawie zdjęć powierzchni Czerwonej Planety wykonanych przez sondy znajdujące się na jej orbicie, naukowcy stwierdzili, że ciekła woda prawdopodobnie w dużym stopniu kształtowała powierzchnię Marsa w przeszłości. Wszystkie zauważone obiekty są jednak dość starymi formami geologicznymi, co oznacza, że ciekłej wody na Marsie nie ma już od dawna.

Rewelację w tej kwestii przyniosły najnowsze fotografie powierzchni Marsa. Na zdjęciach wykonanych przez obserwatorium Mars Global Surveyor w 2004 i 2005 roku widać, że ciekła woda nadal kształtuje rzeźbę Czerwonej Planety.

"Nasze obserwacje dostarczają bardzo mocnych dowodów na to, że ciekła woda w dalszym ciągu kształtuje powierzchnię Marsa" - powiedział Michael Mayer, kierownik projekty badawczego Mars Exploration Program z Waszyngtonu. Sonda Mars Global Surveyor wykonała bardzo dokładne fotografie całej powierzchni Marsa w 1999 roku. Już wtedy naukowcy donieśli o odkryciu dziesiątek tysięcy tworów, które mogły powstać wskutek działania ciekłej wody. Badacze musieli być jednak bardzo ostrożni, analizując zdjęcia, ponieważ część z obserwowanych form mogła postać na przykład po "suchych" obsunięciach piasku, bez udziału wody.

Rozstrzygnięcia mogą przynieść jedynie badania przeprowadzone przez sondy, które w przyszłości wylądują na powierzchni Marsa. Astronomowie i geolodzy pracujący przy Mars Exploration Program postanowili mimo to poszukać nowych form, które mogły powstać na powierzchni planety w skutek działania ciekłej wody po 1999 roku. W tym celu porównali najnowsze fotografie ze zdjęciami uzyskanymi siedem lat temu.

Choć naukowcy nie mają stuprocentowej pewności, że udało im się odnaleźć ślady pozostawione przez cieki wodne, to analiza zdjęć wskazuje na to, że prawdopodobnie tak właśnie jest. "Obserwowane przez nas kształty są tym, czego moglibyśmy spodziewać się w miejscu, w którym materiał został przyniesiony przez płynącą wodę" - powiedział prof. Michael Malin z Milan Space Science Systems, San Diego. Ze względu na bardzo cienką atmosferę Marsa oraz niską temperaturę, jaka utrzymuje się przy powierzchni planety, obecność ciekłej wody jest tam właściwie niemożliwa - ciecz bardzo szybko wyparowałaby lub zamarzła. W związku z tym naukowcy podejrzewają, że ciekła woda, która przyczyniła się do powstania nowych tworów na powierzchni planety w ciągu kilku ostanich, lat pochodziła ze źródeł znajdujących się pod powierzchnią planety.(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności