W wodach Antarktyki znaleziono największe od ponad 24 lat skupisko zagrożonych wyginięciem ryb z gatunku Notothenia rossii (Nototenia marmurkowa) - donoszą naukowcy z niemieckiego Alfred Wegener Institute for Polar and Marine Research.
Grupa oceanologów z okrętu badawczego Polarstern wyłowiła aż pięć ton przedstawicieli tego gatunku. Jest to odkrycie niezwykłe, gdyż od lat znajdowano jedynie małe, rozproszone ławice tych ryb.
Nototenia marmurkowa (zwana też antarktycznym dorszem marmurkowym) należy do rodziny morskich ryb okoniokształtnych (Nototheniidae). Najczęściej występuje w zimnych morzach Antarktyki oraz chłodnych wodach półkuli południowej. Charakteryzuje się wydłużonym ciałem (do 70 cm długości) o srebrzysto-niebieskiej barwie i brakiem pęcherza pławnego.
Naukowcy przedstawiają dwie teorie, wyjaśniające to niecodzienne zjawisko. Pierwsza głosi, że ogromna ławica ukształtowała się w miejscu najliczniejszego występowania kryla, głównego pokarmu nototenii. Druga zakłada, że ryby skupiły się w jednym miejscu ze względu na wyjątkowe ukształtowanie dna morskiego w tym obszarze.
Nototenia wybiera bowiem do życia rejony bardzo specyficzne, z licznymi kanionami i klifami. Przemysłową eksploatację nototenii marmurkowej rozpoczęto pod koniec lat 60. W sezonie 1969/70 wyłowiono 400 tys. ton tej ryby.
W końcu lat 80., po znacznym uszczupleniu liczebności gatunku, Konwencja W Sprawie Zachowania Żywych Zasobów Morskich Antarktyki (CCAMLR) zadecydowała o całkowitym zakazie przemysłowego połowu nototenii marmurkowej. Oceanolodzy podkreślają, że ostatnie znalezisko nie oznacza ponownego przyzwolenia na komercyjny połów nototenii, mogłoby to bowiem doprowadzić do jej całkowitego wytępienia. (PAP)