Bogactwo skamieniałości sprzed 800 tys. - 200 tys. lat odkryli naukowcy w jaskini pod Niziną Nullarbor w południowej części Australii. Wśród znalezisk jest też pierwszy pełny szkielet lwa workowatego Thylacoleo carnifex oraz kości ośmiu nowych dla nauki gatunków kangurów.
W trzech jaskiniach naukowcy odkryli szczątki 69 gatunków kręgowców, a także ślady mięczaków. To rzadkie znalezisko pomoże ustalić, co spowodowało wymarcie dużych, prehistorycznych zwierząt - nazywanych megafauną, jakie zasiedlały prastarą Australię.
Paleontolodzy ustalili, że organizmy, których kości znaleziono, żyły w suchym klimacie - podobnym do tego, jaki panuje tam dzisiaj. W związku z tym naukowcy sugerują, że zmiany klimatu nie były jedyną przyczyną wymarcia australijskiej megafauny, co sugerują niektórzy badacze. "Pierwszy raz przedstawiamy dowód na to, że istniała cała grupa gatunków megafauny, przystosowana do stosunkowo suchego klimatu" - mówi kierujący badaniami paleontolog z Western Australian Museum w Perth, Gavin Prideaux.
Przez miliony lat spalony słońcem krajobraz Australii zamieszkiwały ogromne organizmy, np. torbacze wielkości współczesnych nosorożców, przypominające dzisiejsze wombaty, jaszczury o długości siedmiu metrów oraz żyjące w gałęziach drzew, mięsożerne lwy workowate. Później, około 45 tys. lat temu Ś mniej więcej w tym samym czasie, kiedy pojawili się tam ludzie Ś wielkie zwierzęta Australii zaczęły wymierać.
W ciągu kilku tysięcy lat kontynent stracił 90 proc. swojej megafauny. Naukowcy do dziś zastanawiają się, dlaczego do tego doszło. Niektórzy dowodzą, że gdy Australia przechodziła ostatnią epokę lodowcową, zwierzęta nie potrafiły się przystosować do zimniejszych i bardziej suchych warunków. Inni winą obarczają pierwszych osadników twierdząc, że zniszczyli oni te organizmy i ich siedliska, polując i wypalając rośliny.
W opublikowanej w "Nature" pracy zespół Prideaux'a określił wiek skamieniałości na podstawie badań pierwiastków radioaktywnych zachowanych w minerałach, jakie pokrywały kości. Później, porównując inne pierwiastki w skamieniałych zębach z pierwiastkami w zębach zwierząt współczesnych u kangurów i wombatów naukowcy wydedukowali, czym żywiły się kopalne zwierzęta.
Wyniki ich badań wskazują na to, że kopalne zwierzęta były głównie roślinożerne, i że nnajczęściej pasły się na suchych, otwartych przestrzeniach. "Może było tam nieco wilgotniej niż dziś, ale najwyraźniej megafauna była przystosowana do tego bardzo suchego klimatu" - mówi Prideaux. (PAP)