Zastępując benzynę biopaliwem ze śmieci, można zredukować światowe emisje dwutlenku węgla od 29,2 do 86,1 proc. - wyliczyli naukowcy z Singapuru i Szwajcarii.
Ich zdaniem, przemiana zanieczyszczeń w biopaliwo może być odpowiedzią zarówno na kryzys wzrostu zapotrzebowania na energię, jak i problem emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Kwestia produkcji biopaliw ze zbóż jest kontrowersyjna, ponieważ uprawa tych roślin także niekorzystnie oddziałuje na środowisko. Dlatego rozwiązaniem może być wytwarzanie biopaliw drugiej generacji - np. jak etanolu celulozowego, który jest efektem przetwarzania odpadków komunalnych.
"Nasze analizy sugerują, że paliwo z przetworzonej biomasy - takiej jak: papier i tektura - jest obiecującym źródłem energii " - powiedział profesor Hugh Tan z Narodowego Uniwersytetu w Singapurze.
Współuczestniczący w badaniu dr Lian Pin Koh z Politechniki Federalnej w Zurychu (ETH) w uważa, że dalsze prace nad rozwojem tej technologii "mogą w przyszłości uczynić z etanolu celulozowego ważny komponent energii odnawialnej".
Etanol celulozowy to biopaliwo wytwarzane z drewna, słomy oraz innych niejadalnych części roślin.
PAP - Nauka w Polsce