Naukowcy amerykańscy zrewidowali swoje prognozy dotycząc prawdopodobieństwa zderzenia się z Ziemią w 2036 roku asteroidy Apophis.
Właśnie naukowcy z Laboratorium Napędów Odrzutowych odkryli w 2004 roku to kosmiczne ciało wstrząsając mieszkańców Ziemi tuż przed świętami Bożego Narodzenia swymi apokaliptycznymi prognozami. Dokonane wówczas wstępne obliczenia wykazały, że mająca około 380 metrów średnicy asteroida, przeleci w pobliżu Ziemi w kwietniu 2029 roku i może nawet zderzyć się z naszą planetą.
Później uściślono: Apophis przeleci w odległości 39,3 tys. kilometrów od naszej planety. Jednakże naukowcy ponownie ostrzegli, że nie jest wykluczone, iż pole grawitacyjne Ziemi zmieni tor lotu asteroidy w taki sposób, że przy kolejnym okrążeniu w kwietniu 2036 roku może ona nie rozminąć się z Ziemią. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza oceniano właśnie w stosunku 1 do 45.000.
Według obliczeń naukowców, jeśli Apophis uderzy w Ziemię, to wydzieli się 1,6 tys. megaton energii - dziesiątki razy więcej, niż podczas eksplozji bomby wodorowej. (PAP)