Paleontolodzy amerykańscy dokonali unikalnego odkrycia. Pod piaszczystymi wydmami w południowej części stanu Utah znaleźli dobrze zachowany szkielet nowego gatunku dinozaura, który żył na Ziemi przypuszczalnie 185 milionów lat temu.
Na terytoriach Ameryki Południowej i południa Afryki znajdowano szczątki podobnych istot. Jednakże w odróżnieniu od nich u jaszczura w Utah na kończynach przednich znajdowały się ostre szpony, jak wszystko na to wskazuje, służące do obrony przed naturalnymi wrogami - wyjaśnił paleontolog muzeum Mark Lowen.
Nowemu gatunkowi nadano nazwę Seitaad Ruessi. Drugie słowo to nazwisko poety i badacza przyrody Everetta Ruessa, który tajemniczo zaginął w tym rejonie w 1934 roku. Natomiast pierwsze - to nazwa potwora, który według starej legendy Nawahów, ścigał i zakopywał swoje ofiary w wydmach. (PAP)