Wenus, Mars i Jowisz na naszym niebie

Dział: Kosmos

Atrakcją majowego nieba będzie stosunkowo dobra widoczność większości jasnych planet - informuje dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Deklinacja Słońca w maju wciąż rośnie, przez co dzień jest coraz dłuższy i przybywa go w sumie ponad godzinę. Dnia 1 maja w Warszawie nasza dzienna gwiazda wzejdzie o 5:06, a zajdzie o 20:01, a 31 maja wzejdzie o 4:22, zaś zajdzie o 20:46. W maju Słońce wstępuje w znak Bliźniąt.

Ciemne i bezksiężycowe noce będziemy mieli w środku miesiąca. Kolejność faz Księżyca w maju jest bowiem następująca: ostatnia kwadra - 6 V o godz. 6:15, nów - 14 V o godz. 3:04, pierwsza kwadra - 21 V o godz. 1:43 i pełnia - 28 maja o godz. 1:07. Najbliżej Ziemi Srebrny Glob znajdzie się 20 maja o godz. 10:40, a najdalej 6 maja o godz. 23:54.

Merkury, Uran i Neptun znajdują się na sferze niebieskiej blisko Słońca i ich obserwacje w maju są albo bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe.

Wieczorem, przez cały miesiąc, możemy obserwować Wenus. Godzinę po zachodzie Słońca planeta świeci około 15 stopni nad zachodnim horyzontem. Nie jest to duża wysokość, ale Wenus jest bardzo jasna, więc z jej odnalezieniem nie będzie problemów.

W godzinach wieczornych widać także Marsa. Świeci on jednak dużo wyżej od Wenus i znajduje się obecnie na granicy konstelacji Raka i Lwa. Czerwona Planeta ma jednak jasność 1 magnitudo, a więc jest aż 100 razy słabsza od Wenus.

Maj to miesiąc, w którym zaczyna się kolejny sezon na obserwacje Jowisza. Na początku miesiąca, godzinę przed wschodem Słońca, największą planetę Układu Słonecznego widać tylko 4 stopnie nad horyzontem. Z czasem warunki się jednak poprawiają i pod sam koniec maja wartość ta wzrasta do 13 stopni.

Z blaskiem podobnym do Marsa świeci Saturn. Planetę z pierścieniami możemy obserwować wieczorem w gwiazdozbiorze Panny.

W maju będziemy mogli obserwować dwie najbardziej znane planety karłowate - Plutona i Ceres. Ten pierwszy jest widoczny przez prawie całą noc w konstelacji Strzelca. Problemem jest jego mała jasność, która powoduje, że do jego obserwacji należy użyć teleskopu o średnicy zwierciadła około 25-30 cm. Do obserwacji Ceres wystarczy zwykła lornetka, bo świeci ona z jasnością około 8 wielkości gwiazdowych także w konstelacji Strzelca.

Oprócz Plutona i Ceres możemy dojrzeć jeszcze dwie stosunkowo jasne planetoidy: (2) Pallas i (4) Vestę. Ta pierwsza znajduje się na granicy gwiazdozbiorów Korony Północnej i Wolarza, a druga w Lwie. Do obserwacji obu tych planetek wystarczy średniej wielkości lornetka.

W dniach 19 kwietnia - 28 maja aktywny będzie rój Eta Aquarydów, związany z kometą Halley'a. Maksimum aktywności wypada 6 maja. Problem jednak w tym, że w naszych szerokościach geograficznych obserwacje Eta Aquarydów są praktycznie niemożliwe. Aby oglądać je w pełnej krasie trzeba wybrać się w okolice leżące bliżej równika.

Źródło: PAP

Foto: openphoto.net

ostatnia zmiana: 2010-05-01
Komentarze
Polityka Prywatności