Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych opracowała specjalną automatyczna paralotnię z systemem GPS. Służy ona do dostarczania żołnierzom w polu leków i krwi - poinformowały portale technologiczne i militarne.
Zrzucany z samolotu JPADS otwiera się automatycznie na zaplanowanej wysokości, po czym jest sterowany przez GPS, aby dolecieć i wyladować dokładnie w punkcie gdzie żołnierze czekają na zrzut.
JPADS ma być produkowany w kilkunastu wersjach - od ładunku 65 kg, którzy mogą zabrać większe maszyny bezpilotowe do wielkich palet 2,72 tony, które dostarczą na miejsce samoloty C-130 Hercules. Jak poinformował portal Daily Tech, według wynalazcy systemu JPADS maj. Davida Lincolna, chodzi o to, aby ładunek nie uległ żadnemu przesunięciu i uszkodzeniu czy nagrzaniu, co jest konieczne w przypadku medykamentów i preparatów krwi.
Jak informuje portal Defense Industry Daily, amerykańskim wynalazkiem interesuje się NATO, które chciałoby wprowadzić go do wojsk Sojuszu.