Dłuższy dzień zdrowszy dla zdrowia i planety
Cofanie zegarów na zimę jest szkodliwe dla zdrowia, marnuje energię, zwiększa zanieczyszczenie środowiska. Naukowcy uważają, że ukrócenie tej praktyki może przynieść wymierne korzyści zarówno naszym organizmom jak i planecie - informuje Reuters.
Praktyka ta jednak pozbawia też popołudnia jednej godziny światła słonecznego. Wielu naukowców spiera się o północne regiony, gdzie jeszcze szybciej robi się ciemno. Energia, którą trzeba tam wykorzystać by rozjaśnić te popołudniowe i wieczorne ciemności, a także ograniczenie wszelkiej aktywności znacznie szkodzi naszemu zdrowiu i środowisku.
Pozostawienie zegarków zimą w spokoju dodałoby dodatkową godzinę światła słonecznego do popołudnia, mogłoby zwiększyć poziom witaminy D w naszych organizmach i zachęcić ludzi do większej aktywności fizycznej.
W niektórych krajach takich jak Rosja czy Wielka Brytania politycy zaczynają się zastanawiać nad parlamentarnym rozwiązaniem tej kwestii. Projekty ustawy o zmianie czasu na zimowy już wkrótce będą rozpatrywane.
"Rzadko kiedy zdarza się możliwość poprawienia kondycji niemal każdej populacji, znaczną poprawę środowiska, zdrowia i samopoczucia i to całkowicie za darmo" - twierdzi Mayer Hillman z Policy Studies Institute w Wielkiej Brytanii.
Niemal połowa ludzkości cierpi na niedobór witaminy D, znanej też jako witaminy słońca. Znaczny niedobór tejże witaminy może powodować krzywicę, osteoporozę, osłabia układ odpornościowy, pogarsza słuch, zwiększa ryzyko chorób autoimmunologicznych.
Hillman skupił się na najbardziej północnej części Wielkiej Brytanii - Szkocji, wykazując, że zmieniając czas środkowoeuropejski na czas uniwersalny GMT+1 zimą, oraz GMT+2 latem, ludzie zyskaliby 300 dodatkowych godzin światła słonecznego rocznie. Kampania "Później jaśniej" w Wielkiej Brytanii zyskała poparcie wielu poważnych organizacji sportowych w kraju.
Podczas dłuższych, jasnych, słonecznych dni letnich ludzie czują się szczęśliwsi, bardziej energetyczni i mniej chorują. Zimą nastrój i odporność zdecydowanie spada. Nie przestawianie zegarków na zimę mogłoby zachęcić większą ilość ludzi do częstszego uprawiania sportu i częstszego wychodzenia na świeże powietrze.
Wiele chronicznych chorób takich jak cukrzyca, choroby serca czy otyłość są powodowane brakiem ćwiczeń. Dorośli powinni ćwiczyć przez minimum 30 minut dziennie, a dzieci przynajmniej przez godzinę.
"Społeczeństwo zawsze szuka prostych, łatwo dostępnych, niewiele wymagających i tanich sposobów na rozwiązanie problemów. Nieprzesuwanie zegarków na zimę, zwiększając tym samym sobie dostęp do światła słonecznego, może okazać się takim złotym środkiem"- twierdzi Dr Robert Graham z Lenox Hill Hospital w Nowym Jorku.
Dodatkowe badania wykazały, że pozostawienie zegarków w spokoju mogłoby zaoszczędzić nawet 0,3 procent dziennego zapotrzebowania energii w Wielkiej Brytanii, co po odpowiednich przeliczaniach odpowiada oszczędzeniu 450 tysiącom ton dwutlenku węgla tylko w okresie zimy.
poleca:
