Geminidy - pierwsze meteory z jednego z najaktywniejszych rojów meteorów - już dziś i przez kilka najbliższych nocy będą widoczne na naszym niebie.
Pierwsze meteory z roju Geminidów możemy zobaczyć już 7 grudnia, a aktywność roju trwa do 17 grudnia. Ciałem macierzystym Geminidów jest najprawdopodobniej planetoida (3200) Phaeton.
Geminidy to zjawiska o średniej szybkości, wchodzą bowiem w naszą atmosferę z prędkością 35 km/s. Miejsce z którego zdają się wybiegać te meteory (tzw. radiant) znajdujemy w konstelacji Bliźniąt i leży ono w bezpośrednim sąsiedztwie najjaśniejszych gwiazd tej konstelacji: Kastora i Polluksa. Wschodzi ok. godziny 16:30 naszego czasu, najwyższą wysokość nad horyzontem osiąga ok. godziny 2:00, będąc wówczas aż 70 stopni nad południowym horyzontem.
Tegorocznego maksimum aktywności spodziewamy się dokładnie w południe - 14 grudnia. Z oczywistych względów jest to czas niekorzystny dla obserwatorów w Polsce. Na pewno warto jednak wyjść na obserwacje w nocy z 13 na 14 i z 14 na 15 grudnia. Geminidy są na tyle dużym i aktywnym rojem, że nawet kilkanaście godzin przed lub po samym maksimum może pokazywać się nawet kilkadziesiąt meteorów na godzinę.
W okolicach maksimum Geminidów Księżyc zachodzi około północy, więc w drugiej połowie nocy, kiedy najlepiej obserwować meteory, nie będzie przeszkadzał w obserwacjach.