Rosnąca liczba wypadków narciarzy na stokach to nie lada wyzwanie dla naukowców. Najnowszym pomysłem, jak poprawić bezpieczeństwo fanów sportów zimowych, mogą pochwalić się Włosi. Ich zdaniem dobre rozwiązanie to poduszka powietrzna zamontowana na kombinezonie.
Dziennik "La Repubblica" informuje w poniedziałek, że część tego wyposażenia może stać się obowiązkowa.
Innowacyjna poduszka powietrzna dla narciarzy, której projekt powstał w firmie w Vicenzy, ma kształt kamizelki. Została opracowana na podstawie wcześniejszych doświadczeń w sporcie motocyklowym, a także z myślą o użytkownikach motorów. Kamizelko-poduszka może uchronić narciarza przed ciężkimi złamaniami i uratować życie. Problem, jak przyznano, stwarza stworzenie mechanizmu niezwykle precyzyjnych czujników, które w bardzo krótkim czasie uruchomią ochronną odzież, ale z drugiej strony nie będą reagować w przypadku szybkiego zjazdu.
Choć absolutnego bezpieczeństwa na nartach nic nie zagwarantuje,
to może je podnieść także specjalny kask, wykonany z kevlaru (poliamid) i
włókna szklanego z wbudowanym kompasem. Nie tylko lepiej chroni on
głowę, ale także ułatwia orientację w terenie. Kolejna propozycja
"hi-tech" to ergonomiczna ochrona na plecy, która dzięki swej budowie
rozkłada na całą ich powierzchnię siłę ewentualnego uderzenia, redukując
jego skutki.(PAP)
Foto: narty.pl