Kwiecień to bardzo dobry miesiąc do obserwowania Saturna. Swoją aktywnością popisze się także ciekawy rój Lirydów. Po równonocy wiosennej dnia przybywa coraz szybciej.
Pierwsze dni kwietnia to czas, w którym można jeszcze dojrzeć Merkurego. Wieczorem, godzinę po zachodzie Słońca, widać go około 7 stopni nad zachodnim horyzontem.
Przez całą noc możemy podziwiać Saturna, którego odnajdziemy w konstelacji Panny. Świeci on z jasnością porównywalną do najjaśniejszych gwiazd na niebie. W związku z tym, że przebywa w okolicach opozycji średnica jego tarczy sięga aż 19 sekund łuku.
W dniach 16-25 kwietnia możemy zaobserwować meteory z roju Lirydów, które utworzone zostały przez kometę C/1861 G1 Thatcher. Radiant roju, czyli miejsce z którego zdają się wybiegać meteory, leży na granicy konstelacji Lutni oraz Herkulesa i wznosi się wysoko nad horyzont dopiero w drugiej połowie nocy.