Filipińscy i amerykańscy biolodzy odkryli siedem nieznanych dotąd gatunków ssaków - leśnych myszy na jednej z wysp Filipin. Jak podaje ScienceDaily - odkrycie przekonuje, że miejscowa fauna jest niezwykle bogata i należy ją chronić.
Wszystkie gatunki odkryto na wyspie Luzon. Liczba grup ssaków charakterystycznych wyłącznie dla tej wyspy wzrosła do 49.
Każdy gatunek zamieszkuje jedynie mały fragment Luzon. Dwa gatunki żyją wyłącznie w górach Zambales (na górze Tapulao), dwa - tylko na górze Mt. Banahaw (na południe od Manili), dwa w górach Mingan Mountains of Aurora Province, a jeden - w Sierra Madre na północny wschód od Luzon.
"Filipiny to miejsce idealne do badania ewolucji różnorodności zwierząt - lepsze nawet od słynnych Wysp Galapagos. Na filipińskich wyspach zwierzęta ewoluowały od milionów lat" - stwierdza dr Scott Steppan z Florida State University, gdzie prowadzono część badań DNA gryzoni.
"Na Filipinach do odkrycia pozostało jeszcze wiele gatunków ssaków" - uważa Danilo Balete z Field Museum of Natural History w Chicago. - "W ostatniej dekadzie opublikowaliśmy naukowe opisy dziesięciu innych gatunków, a inni biolodzy opisali pięć kolejnych. Tymczasem do końca odkryć wciąż mamy daleko. Filipiny mogą mieć największą na świecie koncentrację wyjątkowych gatunków zwierząt".
Niektórym z nowych gatunków zagraża wycinka drzew, ekspansja rolnictwa oraz skutki
obecności górnictwa. Naukowcy zaznaczają, jak ważne - także dla
przyszłości ludzi - jest zachowanie unikalnego środowiska wysp. "Ochrona
zasobów lądowych i morskich jest kluczowa dla zachowania zdrowych
ekosystemów, dostarczających ludziom pokarmu i czystej wody. Są ważne
dla ich zdrowia, pozwalają na istnienie turystyki, dają korzyści
kulturowe i stabilizują klimat, co ma znaczenie dla przeżycia każdego z
Filipińczyków. Natomiast te zwierzęta, choć tak małe, są częścią naszej
różnorodności biologicznej, która stanowi podstawę zdrowych ekosystemów"
- tłumaczy Romeo Trono z Conservation International - Philippines. (PAP)
Foto: wymarzonyogrod.pl