Co może zastąpić dowód osobisty? Oko! Pracownicy Politechniki Łódzkiej opracowali algorytmy, dzięki którym można szybko i skutecznie rozpoznać osobę po tęczówce.
Opracowanemu przez dr. Wojciecha Sankowskiego wraz z zespołem
"Skutecznemu algorytmowi segmentacji tęczówki w obrazie oka dla potrzeb
uwierzytelniania biometrycznego" przyznano nagrodę specjalną, a
rozwiązanie to uznano za drugie najlepsze na świecie.
Dzięki algorytmowi segmentacji obrazu tęczówki możemy z bardzo dużym prawdopodobieństwem rozpoznać tożsamość osoby, której obraz oka znalazł się już wcześniej w systemie.
"Taka identyfikacja jest natychmiastowa i opiera się ona nawet najbardziej zaawansowanym próbom oszustwa, np. z użyciem soczewek kontaktowych" - zaznaczył kierownik badań, prof. Napieralski. Algorytm, na podstawie reakcji oka na odpowiednie stymulacje, rozróżnia, czy tęczówka należy do żyjącej osoby. Wcześniej systemy biometryczne łatwiej było oszukać: potwierdzały czyjąś tożsamość nawet wtedy, gdy pokazywało się im tylko zdjęcie oka tej osoby.
"Jeżeli człowiek patrzy na samochód, to rozpoznaje, gdzie są szyby, a gdzie koła. Chodzi o to, żeby komputer też umiał znaleźć w obrazie pewne istotne elementy, które człowiek widzi od razu, a komputer nie. Komputer musi np. wyeliminować z obrazu rzęsy, odtworzyć obraz i wybrać z niego odpowiednie elementy, takie jak źrenica, tęczówka. Jeśli niewłaściwie wyznaczymy obszar zawierający cechy biometryczne, to osoby nie zidentyfikujemy" - wyjaśnił Andrzej Napieralski.
Wielką zaletą polskiego algorytmu jest jego szybkość. "Jeżeli za kilka lat na Ziemi żyć będzie 10 mld osób, to najważniejsze, żeby informacja o tęczówce była zapisana w jak najmniejszej liczbie bitów i żeby była jak najpewniejsza".
"Możliwych kombinacji będzie tyle, że wystarczy, żeby zidentyfikować miliardy światów, takich jak nasz" - zaznaczył naukowiec. System powinien sobie radzić z rozpoznaniem tęczówki nawet mimo nieznacznych zmian, jakie zachodzą w strukturze tęczówki pod wpływem czasu. (PAP)