Stanisław Lem opisywał kiedyś roboty kierowane ruchami ciała operatora i nazwał takie mechanizmy "Zdalniakami". Jak się okazuje, zdalniaki, zostały właśnie stworzone. Naukowcy z Japonii opracowali właśnie takiego robota. Może on także postrzegać otoczenie korzystając ze stereoskopowych kamer w głowie robota i gogli 3D. Skonstruowanie takiego robota przewidział właśnie Stanisław Lem.
tzw. robota zdalnego, który pozwala operatorowi na „wejście” do miejsc w których nie może działać człowiek. Osoba, która kieruje robotem ubrana jest w strój, który ma wszyte elektrody oraz gogle 3D. Poruszenia ciała są przenoszone bezpośrednio na robota, który działa zgodnie z ruchami operatora. Gogle 3D mają dawać złudzenie całkowitego widzenia przestrzennego podobnego do widzenia ludzkiego. Kamery widzenie stereoskopowego znajdują się w głowie robota
Robot zdalny ma być zaprezentowany podczas konferencji Siggraph Asia, która odbędzie się 13-15 grudnia w Hong Kongu.
Roboty tego typu nie są konstrukcją dotąd nieznaną. Pierwszym, który przewidział ich stworzenie i nawet podał szczegóły budowy był Stanisław Lem. „Zdalniki” o podobnej zasadzie działania jak robot skonstruowany przez uczonych japońskich, pojawiają się w jego powieści „Pokój na Ziemi” z 1987 roku.(PAP)