Amerykańska agencja kosmiczna NASA zawęziła listę możliwych miejsc dla lądowania na Marsie automatycznej sondy InSight, które ma nastąpić we wrześniu 2016 roku. Teraz będzie je dokładnie fotografować z orbity.
Do tej pory naukowcy z NASA analizowali 22 miejsca na Marsie najbardziej ciekawe do zbadania przez misję InSight. Teraz pozostały cztery, niejako w półfinale procedury wyboru dokładnej pozycji lądowania sondy. Wszystkie cztery miejsca znajdują się niedaleko siebie, na równinie w okolicach równika na obszarze zwanym Elysium Planitia.
„Wybraliśmy miejsca, które wydają się najbezpieczniejsze. Mają gładki teren, mało skał i bardzo niewielkie nachylenie gruntu” - powiedział geolog Matt Golombek z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie (Kalifornia, USA).
Teraz NASA przyjrzy się uważniej wybranym miejscom za pomocą orbitalnej sondy Mars Reconnaissance Orbiter, która aktualnie krąży wokół Marsa.
Celem misji InSight będą badania wnętrza planety. Sonda będzie musiała spenetrować grunt marsjański do głębokości pomiędzy 2 a 5 metrami, zatem grunt musi być łatwy do kopania w głąb, nie mogą to być lite skały. Sonda umieści po powierzchnią próbnik mierzący ciepło z wnętrza Marsa. Na powierzchni planety umieszczony zostanie także sejsmometr. (PAP)
grafika: Mapa Marsa z zaznaczonymi miejscami lądowań wcześniejszych sond. Zaznaczono też obszar wokół którego skupiają się rozpatrywane miejsca lądowania misji InSight we wrześniu 2016 r. Źródło: NASA/JPL-Caltech.