Na całym świecie maleje populacja żab. Z najnowszych badań wynika, że ubywa ich także w rejonach objętych ochroną - informuje tygodnik "PNAS".
O spowodowanie spadku liczebności populacji płazów podejrzewano grzyba Chytridiomycosis. Aby sprawdzić tę hipotezę, Steven Whitfield z Florida International University w Miami i jego współpracownicy badali populacje tych zwierząt w rejonie chronionego, starego lasu deszczowego na Kostaryce.
Gromadzone od 35 lat dane pozwoliły naukowcom uzyskać historyczną perspektywę na to zjawisko. Naukowcy sprawdzali jednocześnie, czy jakieś zmiany występują wśród jaszczurek - zwierząt zajmujących te same, co żaby, siedliska, ale niewrażliwych na infekcje grzybicze. Okazało się, że w badanym okresie populacje zarówno płazów, jak i gadów zmniejszyły się o 75 proc.
Naukowcy doszli wobec tego do wniosku, że nie ma to związku z infekcją grzybiczą. Sugerują za to, że ubytek zwierząt można tłumaczyć ubytkiem masy liści w ściółce, co ma z kolei związek ze zmianami klimatu. Zaleganie liści jest jednym ze środowiskowych warunków obecności badanych gatunków żab i jaszczurek.(PAP)