Łącząc wyjątkowe właściwości stopy gekona i kleju wydzielanego przez małże udało się stworzyć "geckel" - materiał o wyjątkowej przyczepności - informuje "Nature".
"Geckel" został opracowany przez zespół prof. Phillipa Messersmitha z Northwestern University w Evanston koło Chicago. Może się przyczepiać zarówno do suchych, jak i mokrych powierzchni. Włóknisty polimer o strukturze przypominającej stopę gekona pokryto polimerem przypominającym naturalny białkowy "klej", jakim małże przyczepiają się do skał. Jak przewidują twórcy nowego materiału, może on znaleźć zastosowanie w medycynie, na przykład jako taśma klejąca, która zastąpiłaby szwy w leczeniu ran czy przy przytwierdzaniu opatrunków i plasterków uwalniających leki.
Nowy materiał pozwoliłby wytwarzać opatrunki które nie odklejają się podczas kąpieli, ale łatwo się ich pozbyć po wyzdrowieniu. Gekony, małe jaszczurki, słyną z niezwykłej zdolności przyczepiania się do powierzchni. Siła przylegania łap gekona do podłoża jest kilkaset razy większa od wagi jego ciała. Polując na owady, potrafi biegać po szklanym suficie. W roku 2000 naukowcy z University of California wyjaśnili, że przyczepność gekonich łapek wynika z działania sił międzycząsteczkowych (zwanych siłami van der Waalsa), które występują pomiędzy podłożem a miliardami maleńkich wyrostków na każdej stopie.
Przyciągają się ładunki elektryczne wokół cząsteczek. Jednak na mokrym podłożu stopa gekona trzyma o wiele słabiej. Łącząc właściwości stopy gekona z klejem małży, udało się uzyskać materiał trzymający się nawet wilgotnej powierzchni. W dodatku daje się on odklejać i przyklejać około 1000 razy - podczas gdy dotychczasowe prototypu lepkich powierzchni traciły przyczepność po kilku takich cyklach. Na razie wytwarzanie geckelu jest bardzo drogie - powierzchnia polimeru jest obrabiana przy użyciu wiązki elektronów. Otrzymane i testowane skrawki materiału miały średnicę zaledwie 60 nanometrów (miliardowych części metra).(PAP)