Archeolodzy zakończyli prace wykopaliskowe prowadzone na Cyprze, podczas których odkryli starożytne miejsca pochówku, m.in. dzieci, dające obraz obrzędów religijnych i zachowań społecznych sprzed tysięcy lat - donosi serwis internetowy Financial Mirror.
Zespół naukowców z Uniwersytetu w Edynburgu oraz Centrum Badań Archeologicznych Lemba, pracujący pod kierunkiem profesora Edgara Peltenburga, prowadził badania na stanowisku Souskiou w pobliżu Palaipafos. W miejscu tym znajdują się najstarsze cmentarze odkryte na Cyprze, pochodzące z III tysiąclecia p.n.e., z czasów znacznie poprzedzających okres, kiedy cmentarze stały się powszechne w epoce brązu.
Naukowcy w swoich badaniach koncentrowali się na problematyce stylu życia ludzi zamieszkujących w starożytności okolicę, którzy założyli cmentarze i korzystali z nich. Badano, w jaki sposób ludzie żyjący w epoce brązu wykuli w skale tarasy, na których stawiali domostwa w starożytnej osadzie położonej na stromym zboczu wzgórza. Pozostałości domów, odkryte po wewnętrznej, chronionej części tarasów, umożliwiły ekspertom zebranie informacji, świadczących o stylu życia członków społeczności.
Mieszkańcy osady Souskiou specjalizowali się w wytwarzaniu statuetek w rodzaju tej, która wkrótce ozdobi nowe pieniądze wprowadzane na Cyprze - euro. Ku zaskoczeniu naukowców okazało się, że wytwarzanie statuetek nie było ograniczone do jednego warsztatu, lecz było rozproszone po całe osadzie. Materiał, z którego wykonywano posążki, był rozprowadzany po całej osadzie w taki sposób, by podkreślić fakt ich tworzenia przez rozmaite grupy.
Odkryte ślady dostarczyły naukowcom nowych informacji o sposobie wytwarzania posążków, a także o organizacji społeczności i produkcji rzemieślniczej w starożytności na Cyprze. Jak dotąd eksperci uważali, że wszyscy zmarli z osady byli pogrzebani na unikalnych cmentarzach Souskiou, ale zespół profesora Peltenburga odkrył osobny cmentarz dziecięcy, położony na szczycie wzgórza, świadczący o istnieniu oddzielnych obyczajów pogrzebowych.
Wiek i status społeczny zmarłego mógł mieć wpływ na wybór miejsca spoczynku. Znalezisko wyjaśnia dotychczasowe wątpliwości co do niskiej reprezentacji dzieci na znanych cmentarzach w stosunku do danych wynikających z analizy umieralności. (PAP)