Ciężarne klępy (czyli samice łosi) szukają towarzystwa ludzi, aby uchronić siebie i cielę przed zagrożeniem ze strony niedźwiedzi - informuje pismo "Biology Letters".
Opierając się na obserwacjach poczynionych w ciągu 10 lat w parkach Yellowstone i Grand Teton, dr Joel Berger twierdzi, że klępy wykorzystują zbudowane przez człowieka obiekty - na przykład drogi i obozowiska - w celach ochronnych.
Co roku przygotowujące się do wydania na świat młodych samice podchodziły do nich średnio o 120 metrów bliżej. Niedźwiedzie unikają miejsc uczęszczanych przez ludzi i ruchliwych dróg - nie podchodzą do nich bliżej niż na pół kilometra. Łosiom człowiek najwyraźniej wydaje się mniej niebezpieczny od niedźwiedzia.
Skądinąd wiadomo, że ludzie raczej nie tolerują drapieżników w pobliżu swoich siedzib. Wcześniej podobne zachowania, wykorzystujące obecność ludzi dla ochrony przed drapieżnikami zaobserwowano miedzy innymi u małp, jeleni i słoni. (PAP)