Astronom z Uniwersytetu Hawajskiego wykonał naziemnym teleskopem zdjęcie Plutona, którego ostrość przewyższa obrazy uzyskane przez Teleskop Kosmiczny Hubble'a.
"Zdjęcie udało się dzięki złożeniu się kilku korzystnych czynników" - mówi dr David Tholen, który wykonywał obserwacje 5 września, "Seeing był lepsza niż zazwyczaj, teleskop dysponuje obecnie nowymi, bardziej czułymi detektorami oraz Pluton znajduje się w tej chwili w maksimum jasności, co umożliwia systemowi optyki adaptywnej w pełni wykorzystać swój potencjał".
Tholen otrzymał 16 zdjęć Plutona podczas 1-godzinnych obserwacji teleskopem Keck o średnicy 10 metrów. Po przetworzeniu zdjęć i połączeniu ich razem w jeden obrazek, okazało się, że widoczne są niewielkie księżyce Plutona - Nix i Hydra. Jasność Plutona wynosi 14 magnitudo, a księżyców - 23,5 magnitudo. Oznacza to, że dociera od nich 6 tysięcy razy mniej światła niż od Plutona. Księżyce te zostały odkryte przy pomocy Teleskopu Hubble'a w 2005 r.
Gdy porównamy zdjęcia z 2005 r. z wykonanymi w roku 2007, faktycznie możemy stwierdzić, że nowsze obrazy są nieco lepsze. Ze względu na ziemską atmosferę obrazy gwiazd na niebie nie są punktami. Stabilność atmosfery, wielkość występujących w niej turbulencji, wpływających na obrazy gwiazd, astronomowie nazywają seeingiem. W najlepszych miejscach do prowadzenia obserwacji astronomicznych seeing osiąga około 0,5 sekundy łuku, a przykładowo w Polsce w obserwatorium astronomicznym w Piwnicach koło Torunia wynosi od 4 do 6 sekund łuku.
Dzięki systemowi optyki adaptywnej można pokonać ograniczenie związane z seeingiem i najnowsze zdjęcia Plutona uzyskane teleskopem Keck mają rozdzielczość 35 milisekund łuku. Astronomowie planują wykonanie kolejnych zdjęć układu Plutona, aby zmierzyć ruch satelitów. Pozwoli to na wyznaczenie ich mas. Obecnie rozmiary księżyców są szacowane na mniej niż 100 km średnicy (znany od dawna księżyc Charon ma 1212 km, a sam Pluton 2300 km średnicy). (PAP)