Do tej pory uważano, że układ nerwowy nie ma bezpośredniego wpływu na czynność układu odporności. Najnowsza praca naukowców z USA obala ten dogmat. Okazuje się bowiem, że mózg utrzymuje bliskie kontakty z układem immunologicznym, wysyłając polecenia, które kontrolują rozwój stanów zapalnych, będących podłożem wielu poważnych chorób. Informację na ten temat podaje serwis internetowy EurekAlert.
Zdaniem autorów badań, zrozumienie ścisłego związku między układem nerwowym a układem odporności może zaowocować nowymi metodami leczenia schorzeń rozwijających się na bazie nasilonych stanów zapalnych, jak choroby autoagresywne, czy sepsa - poważna infekcja ogólnoustrojowa. Historia badań, którymi kierował dr Kevin Tracey, dyrektor Feinstein Institute for Medical Research, zaczęła się ponad dwie dekady temu.
Neurochirurg leczył wówczas dziewczynkę poparzoną przez wrzątek i walczącą o życie z powodu ogólnoustrojowego zakażenia, tzw. sepsy. Sepsa jest spowodowana zbyt silną reakcją zapalną w organizmie w odpowiedzi na ogólne zakażenie. Jest groźna dla życia - w samym USA każdego roku ciężka sepsa rozwija się u 750.000 pacjentów, z czego 215.000 umiera, niezależnie od tego, jak bardzo lekarze starają się ich uratować.
Mała pacjentka dr Tracey'a nie wygrała walki z infekcją, a lekarz zaczął dociekać dlaczego tak się stało. Lata badań zaowocowały odkryciem, że mózg przesyła informacje do układu odporności za pośrednictwem nerwu błędnego i neuroprzekaźnika o nazwie acetylocholina. Okazało się, że nerw błędny, który łączy mózg z różnymi narządami wewnętrznymi, jak serce, narządy oddechowe i znaczna część przewodu pokarmowego, pełni ważna rolę w kontroli procesów zapalnych.
Pod wpływem stymulacji wysyła on do układu odporności sygnały, które mają powstrzymać produkcję szkodliwych związków prozapalnych. Dr Tracey wykazał następnie, że pobudzając nerw błędny można wyciszyć nadmierną stymulację układu odporności prowadzącą do przewlekłych stanów zapalnych. Badacz liczy, że w przyszłości metoda ta znajdzie zastosowanie w leczeniu wielu schorzeń, których podłożem jest zbyt silna reakcja zapalna w organizmie. Zalicza się tu m.in. choroby autoagresywne, w tym chorobę Crohna czy reumatoidalne zapalenie stawów, jak również chorobę Alzheimera, której towarzyszą procesy zapalne w mózgu oraz groźną dla życia sepsę.
Dr Tracey zaprezentował swoje odkrycie Dalai Lamie, który żywo interesuje się neurobiologią i związkami między mózgiem a resztą ciała. Badacz jest także autorem książki zatytułowanej "Fatal Sequence" która opisuje dwojaką naturę układu odporności, który z jednej strony broni nas przed infekcjami, a drugiej przyczynia się do rozwoju wielu groźnych schorzeń. (PAP)