Kości małpy sprzed 10 mln lat, która mogła być krewniaczką wspólnego przodka ludzi, goryli i szympansów, odkryto w północnej Kenii. Odkrycie to może być istotne dla lepszego zrozumienia ewolucji człowieka - piszą naukowcy na łamach tygodnika "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Odkryty gatunek reprezentuje tzw. wielkie małpy, do których zaliczamy m.in. szympansy, bonobo czy goryle. Odkrycia dokonał zespół kenijskich i japońskich naukowców. W skałach wulkanicznych znaleziono część żuchwy zaopatrzoną w 11 zębów.
Jak mówią naukowcy, skamieniałości z tego okresu, bardzo ważnego w ewolucji naczelnych, są wielką rzadkością. Wcześniejsze badania genetyczne prowadzone w ostatnich latach dowodzą, że około 7-12 mln lat temu żył wspólny przodek ludzi, szympansów i goryli, a linie ewolucyjne ludzi i szympansów rozeszły się około 5-7 mln lat temu. Skamieniałości z tego okresu są jednak nieliczne, dlatego wielu naukowców sugerowało, że małpy wywędrowały w tym czasie z Afryki do Europy i Azji, po czym powróciły później na macierzysty kontynent. "Najnowsze odkrycie przeczy jednak teorii migracji do Europy i Azji" - mówi współautor artykułu, prof. Yutaka Kunimatsu z Uniwersytetu w Kioto.
Na podstawie analizy znalezionej żuchwy i zębów naukowcy doszli do wniosku, że zwierzę żywiło się twardym pożywieniem, powodującym ścieranie się szkliwa nazębnego - orzechami, nasionami i twardymi owocami. Nowy gatunek ochrzczono mianem Nakalipithecus nakayamai, od miejsca znaleziska, regionu Nakali w Kenii. W sierpniu inny zespół naukowców doniósł o odkryciu w Etiopii zębów małpy sprzed 10 mln. Nieznany wcześniej gatunek, również z grupy małp człekokształtnych, nazwano Chororapithecus abyssinicus.(PAP)