Samce goryli są dużo większe od samic, ponieważ rosną nawet po osiągnięciu wieku dorosłego. Podobnie było u naszych praprzodków z gatunku Paranthropus robustus - informują paleontolodzy na łamach najnowszego "Science".
Naukowcy przebadali kości 35 przedstawicieli Paranthropus robustus - wymarłego krewniaka Homo sapiens, który żył około dwóch milionów lat temu. Kości pochodziły ze stanowisk Swartkrans, Drimolen i Kromdraii niedaleko Johannesburga w Południowej Afryce.
"Powszechnie wiadomo, że chłopcy dojrzewają później niż dziewczęta. U ludzi jednak różnica ta jest dużo mniej widoczna niż u części pozostałych naczelnych. Samce goryli rosną jeszcze długo po tym, jak pojawią się u nich zęby mądrości" - tłumaczy współautor artykułu, dr Charles Lockwood z Wydziału Antropologii na University College London. Jak dodaje, zanim samiec goryla osiągnie status "srebnogrzbietego", czyli dominującego samca w grupie z charakterystycznym srebrnym umaszczeniem futra na plecach, samica (będąca w jego wieku) już dawno wydaje na świat potomstwo.
"Uważamy, że podobnie było wśród przodków człowieka, których kości analizowaliśmy. Mogło być tak, że starszy samiec był osobnikiem dominującym w grupie samic. Dla samców była to sytuacja ryzykowna, dużo spośród nich musiało ginąć" - wyjaśnia badacz. Przypuszcza się, że czaszki pochodzące z jednego z badanych stanowisk, w Swartkrans, były efektem polowań panter i hien. Czaszek samców jest tam dużo więcej niż samic.
"Samce były wystawione na większe ryzyko. Prawdopodobnie opuszczały swoją rodzinną grupę miej więcej w czasie, kiedy osiągały dojrzałość. Musiało jednak minąć dużo czasu, zanim stawały się na tyle dorosłe, żeby zdobyć względy samic i stworzyć nową grupę. Część z nich jednak ginęła wcześniej, zabita przez drapieżniki" - mówi Lockwood.
Jak wyjaśniają badacze, nie wszystkie kości hominidów charakteryzują się podobnymi różnicami we wzroście. Może to oznaczać, że poszczególne gatunki miały inne struktury społeczne, podobnie jak to ma miejsce u małp człekokształtnych - szympansów, bonobo, goryli czy orangutanów.(PAP)