Zabrudzone sadzą kominy, szyby oraz układy wydechowe samochodów, to już przeszłość dzięki nanotechnologicznemu materiałowi, którego aktywność katalityczna powoduje degradację sadzy w wysokiej temperaturze.
Innowacyjna technologia zaprezentowana została przez niemiecką firmę nanotechnologiczną, podczas odbywających się w minionych dniach targach NanoSolutions 2007 (Frankfurt nad Menenm). W idealnych warunkach, które można uzyskać w zasadzie tylko w laboratoryjnych reaktorach lub specjalnie projektowanych piecach, podczas spalania nie powstaje nic innego jak dwutlenek węgla (CO2) i woda.
Jednakże, gdy spalanie zachodzi w powietrzu (w normalnych piecach), obok wody i CO2 powstaje również sadza. Sadza zatyka kominy oraz rożnego rodzaju filtry, które instalowane są na kominach, by eliminować ze spalin cząstki zanieczyszczające powietrze. Sadza obniża estetykę elementów wyposażenia wnętrz - przeszklonych części kominków czy piecyków gazowych.
Inżynierowie jednej z niemieckich firm nanotechnologicznych, prezentującej swe produkty na targach NanoSolutions 2007, przedstawili nowy materiał, którego aktywność katalityczna pozwala na samooczyszczenie się zabrudzonych przez sadzę powierzchni po niespełna 45 minutach. To nie magia, lecz praktyczne wykorzystanie właściwości katalitycznego nanomateriału, który dzięki rozdrobnieniu do miliardowych części metra w wysokiej temperaturze powoduje usunięcie sadzy z zabezpieczonych przez ten materiał powierzchni.
Przykładem może być pokazana przez przedstawicieli firmy szyba zainstalowana w drzwiczkach kominka (komory spalania), której część zabezpieczono nowym materiałem, a pozostałą część pozostawiono niezmienioną (taką jaka została zainstalowana przez producenta). Polowa szyby - ta nanotechnologicznie zabezpieczona - była czysta (pozbawiona śladów sadzy, niemal jak nowa) pomimo intensywnego palenia w kominku, natomiast część niezabezpieczona była całkowicie pokryta sadzą. (PAP)
poleca:
