Sonda Deep Impact dostanie dwa nowe zadania

Dział: Historia

Amerykańska agencja do badań kosmicznych NASA zdecydowała o przedłużeniu misji Deep Impact i skierowaniu sondy w kierunku komety Hartleya. Tym razem sonda jednak nie będzie "strzelać" do komety, ale za to poszuka przy okazji planet pozasłonecznych.

NASA zaakceptowała pomysł przedłużenia misji gdy okazało się, że po wykonaniu swojego podstawowego zadania sonda nadal może pracować. Skierowanie do nowego obiektu sondy, która już znajduje się w kosmosie, jest dużo tańsze niż skonstruowanie i wystrzelenie nowej. W ramach przedłużonej misji o nazwie EPOXI sonda przeleci w pobliżu Ziemi w Sylwestra.

Wykorzysta wtedy ziemskie pole grawitacyjne do przyspieszenia swojego lotu i przez dwa i pół roku będzie podążać w stronę komety Hartley 2. Dodatkowo instrumenty sondy zostaną ponownie skalibrowane, a jako obiekt testowy posłuży Księżyc. Misja zostanie podzielona na dwa etapy. W pierwszym, trwającym pół roku, większy z dwóch teleskopów sondy Deep Impact posłuży do poszukiwania planet pozasłonecznych podobnych do Ziemi. Obserwowane będzie pięć wytypowanych wcześniej gwiazd, co do których wiadomo, że mają duże tranzytujące planety, których orbity są tak ułożone, że co pewien czas przechodzą przed gwiazdą i troszkę osłabiają docierające do ziemskich teleskopów światło.

Naukowcy mają nadzieję, że poza planetami olbrzymami wokół tych gwiazd mogą krążyć mniejsze obiekty, takie jak Ziemia. Druga część misji będzie kometarna. Sonda ma przelecieć w pobliżu komety Hartley 2, spotkanie nastąpi 10 października 2010 r. Tutaj przed sondą stoi wiele celów naukowych - stworzenie mapy potencjalnych wybuchów gazu z powierzchni komety oraz śledzenie ich losów w trakcie obrotu jądra, obserwacje w podczerwieni gazów z wewnętrznej części komy (otoczki wokół jądra komety), zbadanie zmian jasności i barwy powierzchni, wykonanie mapy temperatury powierzchni, zbadanie składu chemicznego.

Kometa Hartleya jest okresowa, przez punkt orbity najbliższy Słońcu (peryhelium) przechodzi co około 6 lat. Dokładna nazwa komety to 103P/Hartley 2. Odkrył ją Malcolm Hartley w 1986 r., gdy oddalała się od Słońca. Później obserwowano ją w latach 1991 i 1997. Sonda Deep Impact jest znana z "zemsty za dinozaury", jak to określały media. Sonda badała kometę Tempel 1 i wypuściła pocisk, który wbił się w jądro komety w 2005 r. Okazało się, że nie wszystkie uzyskane w ten sposób dane zgadzają się z wynikami innych misji kometarnych - Deep Space 1 oraz Stardust. "Jedną z największych niespodzianek badań komet stała się różnorodność ich powierzchni.

Chcemy bliżej przyjrzeć się komecie Hartley 2, aby sprawdzić czy niespodzianki związane z kometą Tempel 1 są powszechniejsze niż się do tej pory uważało. Druga opcja jest taka, że kometa Tempel 1 jest naprawdę niezwykła.", powiedział Michael A'Hearn z University of Maryland, kierownik misji Deep Impact. W ramach misji EPOXI współpracują: University of Maryland, Jet Propulsion Laboratory (JPL / NASA), Ball Aerospace and Technologies Corporation oraz NASA's Goddard Space Flight Center. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności