Astronomowie z uniwersytetów Rutgers i Penn State odkryli odległe galaktyki, które są przodkami galaktyk spiralnych, takich jak nasza Droga Mleczna. Informacje o odkryciu zostały zaprezentowane podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego, które odbywa się właśnie w Austin, w stanie Teksas.
Odkryte obiekty, znajdujące się w odległości około 12 miliardów lat świetlnych, są znacznie mniejsze od Naszej Galaktyki (około 1/10 wielkości i 1/20 masy) a każdy z nich zawiera zaledwie około 1/40 ilości gwiazd wchodzących w skład Drogi Mlecznej. Kształty tych galaktyk są bardzo zróżnicowane.
Analiza zdjęć wykonanych przez Teleskop Hubble'a wskazuje na to, że w nowo odkrytych galaktykach na dużą skalę odbywają się procesy gwiazdotwórcze. Zachodzące w środowisku gorących i jasnych gwiazd procesy powodują, że atomy wodoru emitują promieniowanie ultrafioletowe linii Lyman alpha. Stąd angielska nazwa galaktyk - Lyman alpha Emitters (LAE).
Niektóre z galaktyk zbliżają się do siebie co w ciągu najbliższych kilku miliardów lat zaowocuje powstaniem dużych galaktyk spiralnych. Jak mówi Eric Gawiser z Departamentu Fizyki i Astronomii w Rutgers School of Arts and Sciences: "Z teorii kosmologicznych wynika, że galaktyki spiralne powstają z małych galaktyk o niewielkich masach takich jak te, które właśnie odkryliśmy.
Dotychczas jednak nie udało się takich obiektów odnaleźć. Galaktyki wczesnego Wszechświata, które udało się do tej pory zaobserwować są zbyt duże i w konsekwencji, łącząc się, utworzą raczej galaktyki eliptyczne niż spiralne".(PAP)