Brytyjski naukowiec John Anthony Allan, który opracował metodę wyliczania, ile wody zużywa się do produkcji żywności, został tegorocznym laureatem ustanowionej przez szwedzkie władze Nagrody Wody.
71-letni profesor z King's College Uniwersytetu Londyńskiego został doceniony jako autor koncepcji "wirtualnej wody", umożliwiającej wyliczenie, ile wody wykorzystuje się przy produkcji rozmaitych artykułów - od filiżanki kawy po hamburgera. "Ludzie nie zużywają wody jedynie, kiedy ją piją lub biorą prysznic" - uzasadnił Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Wody.
"Za poranną filiżanką kawy stoi 140 litrów wody, wykorzystywanej do uprawy krzaków kawy, produkcji, przechowywania i transportu ziaren" - podała organizacja, uzasadniając swój werdykt. To tyle, ile w ciągu całego dnia zużywa przeciętny Anglik do przygotowywania napojów czy prac domowych.
Prof. Allan otrzyma 150 tys. dolarów i kryształową statuetkę w kształcie szklanki na uroczystości w sztokholmskim ratuszu 21 sierpnia, w ramach Międzynarodowego Tygodnia Wody. Nagroda jest przyznawana od 1990 roku organizacjom lub osobom, które działają na rzecz ochrony i poprawy zasobów wodnych. (PAP)