Zespół naukowców korzystający z teleskopów na Hawajach zaobserwował trzy planetoidy, których wiek określono na 4,55 mld lat. To najstarsze znane planetoidy.
Układ Słoneczny utworzył się z mgławicy złożonej z gorącego gazu. Gdy zewnętrzne obszary mgławicy ochłodziły się, zaczęły tworzyć się pierwsze ziarna materii, bogate w węgiel i aluminium. Gdy następował proces ochładzania, kondensowała się materia złożona z innych pierwiastków. Astronomowie przypuszczają, że najstarsze planetoidy powinny być bogate właśnie węgiel i aluminium, ale do tej pory takich nie znano.
Materię z początków Układu Słonecznego zawierają też meteoryty, które spadły na Ziemię. "Upadek meteorytu Allende w roku 1969 zrewolucjonizował badania nad początkami Układu Słonecznego", wyjaśnia Tim McCoy, ze Smithsonian's National Museum of Natural History. "Wtedy po raz pierwszy naukowcy ustalili, że białe fragmenty znalezione w tym meteorycie, nazwane później CAIs (calcium, aluminum-rich inclusions), pasują do wielu właściwości wczesnej materii Układu Słonecznego", kontynuuje McCoy.
Planetoidy zaobserwowane w świetle widzialnym i w podczerwieni przez zespół kierowany przez Jessicę Sunshine z University of Maryland są starsze niż jakikolwiek meteoryt znaleziony na Ziemi. Uformowały się w początkach istnienia Układu Słonecznego, stanowią więc potencjalny cel przyszłej misji kosmicznej. W opublikowanym w "Science Express" artykule naukowcy porównali widmowe charakterystyki powierzchni planetoid z widmowymi własnościami meteorytów znajdujących się w kolekcji Smithsonian's National Museum of Natural History. (PAP)