Owady używają roślin do "telefonowania"
Owady roślinożerne, żerujące w korzeniach roślin, przesyłają sygnały chemiczne przez łodygę do owadów, które żerują na liściach - o badaniach holenderskich naukowców informuje serwis "AlphaGalileo".
Roxina Soler, ekolog z Holenderskiego Instytutu Ekologii, wraz z
grupą badaczy odkryła, że owady, które żerują na tej samej
roślinie, komunikują się za pomocą sygnałów chemicznych
przesyłanych przez łodygę. Owady mieszkające na korzeniach
wysyłają na górę informację, że roślina jest już zajęta.
Korzystają z tej informacji owady żerujące na liściach. Wolą one
roślinę, która nie jest zajmowana przez nikogo.
Dzięki temu obie grupy owadów mogą unikać niechcianego
współzawodnictwa na tym samym terytorium - wyjaśnia badaczka.
Okazuje się, że jeśli na jednej roślinie żerują dwa typy owadów,
wówczas oba na tym tracą - i miłośnicy liści, i zwolennicy korzeni
rozwijają się wolniej.
Jednak z "zielonej linii" korzysta również trzecia strona -
pasożytnicze osy, które składają swe jaja w organizmach żyjących
na liściach gąsienic.
Chemiczne sygnały pomagają im w wytropieniu
potencjalnych ofiar.
Zjawisko komunikacji chemicznej owadów za pośrednictwem roślin
nie zostało, jak dotąd, dokładnie zbadane. Nie wiadomo, jak bardzo
jest ono rozpowszechnione w przyrodzie - piszą naukowcy.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-04-30