Szarańcza boi się kanibalizmu
Szarańcza łączy się w olbrzymie roje i pustoszy całe kraje, by uniknąć wzajemnego zjadania się - informuje pismo "Current Biology".
Rój szarańczy może liczyć miliardy osobników i zjadać dziesiątki
tysięcy ton roślinności w ciągu jednego dnia. Taki rój zaciemnia
całe niebo i przeraża każdego rolnika - zwłaszcza w
najbiedniejszych krajach. Po przelocie szarańczy zostaje goła
ziemia.
Choć szarańcza jest w zasadzie roślinożerna, obserwowano już
przypadki wzajemnego zjadania się tych owadów, gdy miały za mało
jedzenia - było tak w przypadku młodych, zielonych szarańczy,
które nie potrafią latać
Jak twierdzi zespół naukowców z USA, Australii i Wielkiej
Brytanii, kanibalizm może prowadzić do paniki wśród owadów -
gromadzą się w stada i starają unikać kanibali aż do
przekształcenia w dorosłą postać, zdolną do lotu.
Dalsze badania mogą pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego, gdzie i kiedy
tworzą się roje i jak zapobiec tej pladze.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-05-14