Żółw - wędrownik
30-kilogramowy żółw, który uciekł z garażu właścicieli w ubiegłym miesiącu, wrócił do domu. Żądny przygód żółw afrykański przez dwa tygodnie wędrował po północno-zachodniej części stanu Indiana i odwiedził trzy miasta.
Ośmioletni gad o imieniu Tank wykorzystał okazję, gdy ktoś z
rodziny zapomniał zamknąć drzwi garażowych.
Żółw został dostarczony właścicielom w ubiegłym tygodniu.
Wcześniej Mark i Kim Hirchak zgłaszali jego zaginięcie na policji
w Highland i Hammond, jednak dopiero policja z Munster miała
jakieś wieści o wędrowcu. Okazało się, że Tank był widziany na
stacji benzynowej.
Podczas swojej wędrówki żółw zawitał do rozmaitych domostw.
Między innymi odwiedził pewną parę, u której skonsumował grządkę
truskawek i kwiatki.
Córka państwa Hirchak, 14-letnia Kylie deklaruje, że Tank jest
członkiem ich rodziny. Oprócz niego mieszka z nimi jeszcze jeden
żółw.
"Jestem taka szczęśliwa. To tak, jakbym odzyskała zaginionego
brata" - powiedziała Kylie.
Nie była to pierwsza ucieczka zbuntowanego żółwia. Wymknął się
również rok temu, gdy rodzina świętowała Dzień Niepodległości.
Znaleziono go trzy dni później na poczcie, która znajduje się w
odległości 5 kilometrów od domu. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-10