Skamieniałość rybo-płaza przejściowym stadium ewolucji

Dobrze zachowaną skamieniałość zwierzęcia sprzed 365 mln lat, które było formą przejściową między rybami i kręgowcami lądowymi, odkryto na Łotwie.

Jego rekonstrukcja pomoże w zrozumieniu procesu wykształcania się pierwszych kręgowców lądowych - informują naukowcy na łamach tygodnika "Nature".

Jak opisuje prowadzący badania, prof. Per Ahlberg z Uniwersytetu w Uppsali, Ventastega curonica kształtem ciała przypominała rybę, ale głowę miała bardziej przystosowaną do życia na lądzie. Z jej tułowia wystawały też cztery prymitywne kończyny. Jego zdaniem, "czworonożna ryba" pomoże w zrozumieniu tego ważnego w ewolucji momentu, jakim było wyjście kręgowców z oceanów na ląd.

W epoce dewonu, jakieś 100 milionów lat przed opanowaniem Ziemi przez dinozaury, Ventastega zamieszkiwała płytkie wody morskie na terenie dzisiejszej Łotwy. Dzięki przypływom i odpływom morskim prapłaz musiał żyć w środowisku wodno-lądowym. "Z daleka mogła wyglądać trochę jak mały aligator - mówi Ahlberg. - Gdyby jednak ktoś podszedł bliżej, mógłby zauważyć zapewne płetwę ogonową, a na głowie - otwory skrzelowe".

Fragmentaryczne kości Ventastegi znajdowano już od 1994 r. Jednak dopiero teraz możliwa była jej pełniejsza rekonstrukcja. "Od czasów dewonu region ten miał bardzo spokojną geologicznie historię. Skały nie zostały ściśnięte i sprasowane w ruchach górotwórczych - mówi Ahlberg. - Ciągle znajdujemy miękkie osady, które nie przekształciły się w skały". Jak dodaje, skamieniałości Ventastegi znaleziono w ściśniętym, wilgotnym piasku. "Jest na tyle miękki, że można by go kroić nożem do chleba" - mówi. "Kiedy już bardzo ostrożnie dostarczy się szkielet do laboratorium, można go czyścić za pomocą szczoteczek i igieł. Skamieniałości są co prawda kruche, ale wspaniale zachowane.

Utrzymały swoją trójwymiarową postać, nie są spłaszczone, jak wiele im podobnych. Dzięki temu można je łatwo badać i interpretować" - opisuje Ahlberg. Naukowcy już wcześniej znajdowali różne formy przejściowe między kręgowcami morskimi i lądowymi. Jedną z nich była odkryta w 2006 r. w arktycznej części Kanady skamieniałość, której nadano nazwę Tiktaalik, co w języku Innuitów oznacza rybę miętusa. Tiktaalik miał tak zbudowane płetwy piersiowe, że mogły zginać się w połowie.

Mógł poruszać się na nich, jak na łapach, w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Dzięki temu zwierzę mogło spędzać dużo czasu także na lądzie. Wcześniej paleontolodzy sądzili, że kręgowce, które "wyszły na ląd", stanowiły jedną linię ewolucyjną. Jednak kolejne odkrycia dowodzą, że było wiele różnych gałęzi. "To prawdziwa mozaika gatunków, ewoluujących w różnym miejscu i czasie" - podkreśla Ahlberg.(PAP)

ostatnia zmiana: 2008-07-16
Komentarze
Polityka Prywatności