Podnieść Wenecję do góry

Specjaliści od lat alarmują, że Wenecja tonie. Zagraża jej stale podnoszący się poziom morza, budowane mają być więc specjalne zapory przeciwpowodziowe wokół miasta. Włoscy naukowcy wpadli jednak na nowy pomysł - chcą podnieść miasto do góry - czytamy w serwisie BBC.

Ten rewolucyjny pomysł powstał na Uniwersytecie w Padwie.
Tamtejsi naukowcy chcą wykorzystać zagrażającą miastu morską wodę
do jego ocalenia. Ich rozwiązanie zakłada wpompowanie ogromnych
ilości wody z morza... pod Wenecję przy pomocy dwunastu długich na
700 metrów rur. Piaszczyste podłoże, na którym zbudowano miasto,
wchłonie wodę. Piasek zwiększy swoją objętość i w ciągu 10 lat
podniesie miasto o 30 cm - tak wyjaśniają swój plan naukowcy z
Padwy.

Od lat naukowcy alarmują, że miasto jest coraz bardziej zagrożone
zatopieniem. Poziom wody w Adriatyku stale rośnie i coraz częściej
Wenecję nawiedzają wysokie przypływy. Aby powstrzymać ten proces,
rząd Włoch zaaprobował kontrowersyjny ekologicznie (i kosztowny -
ok. 4,5 miliarda euro) projekt budowy zapor przeciwpowodziowych u
wejścia do laguny weneckiej. Mają one powstrzymać wdzieranie się
morza do miasta.

Projekt inżynierów i geologów z Uniwersytetu w Padwie kosztowałby
zaledwie 100 milionów euro. Nie jest jednak alternatywą dla zapór,
ale wspomagałby ich działanie - podkreślają badacze.

Nie wszyscy są jednak równie entuzjastycznie nastawieni do
nowatorskiego pomysłu. Sceptycy porównują go do idei rodem z
książek science fiction i ostrzegają, że może on zupełnie
zniszczyć delikatną strukturę, na której stoi Wenecja.

(PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności