Genialne pomysły są proste

Papier, pisak i słońce, takim warsztatem powinien legitymować się każdy szanujący się naukowiec XXI wieku, konstruujący nowoczesne układy mikroprzepływowe, tzw. laboratoria na chipie.

Za pomocą tych prostych narzędzi można tworzyć prawdopodobnie najtańsze na świecie, jednocześnie bardzo sprawne, miniaturowe układy analityczne, które mogą zastępować wiele bardzo drogich urządzeń laboratoryjnych informuje "Lab on a Chip".

Zgodnie z zasadą, iż najprostsze rozwiązania są zawsze najtrudniejsze do odkrycia, wiele lat upłynęło zanim naukowcy z grupy badawczej profesora George'a M. Whitesides'a z Harvard University (USA) opracowali pierwszy, w pełni funkcjonalny papierowy układ mikroprzepływowy. Tego typu urządzenie pozwala na budowę całych systemów działających na zasadzie laboratorium na chipie, czyli ultra małych, przenośnych aparatów analitycznych, zdolnych do prowadzenia bardzo skomplikowanych badań (makroskopowe odpowiedniki zajmują często całe pomieszczenia i są bardzo drogie).

Poprawnie funkcjonujący układ mikroprzepływowy (czyli taki, który zawiera sieć kanalików o średnicy kilkuset mikrometrów - mikrometr to milionowa część metra) można, zgodnie z nowo opracowaną procedurą, wytworzyć praktycznie wszędzie, gdzie mamy dostęp do słońca lub do lampy świecącej światłem ultrafioletowym (UV) oraz zwykłego piekarnika! Metoda nosi nazwę FLASH (Fast Lithographic Activation of SHeets). Cała operacja produkcji podzespołów laboratorium na chipie polega na właściwym (zgodnie z potrzebami) naniesieniu na odpowiednio przygotowane papierowe podłoże rysunku konturów układu kanalików. Można je narysować odręcznie, za pomocą zwykłego flamastra lub korzystając z normalnej drukarki atramentowej!

Papier, z którego wykonywany jest układ mikroprzepływowy składa się z kilku warstw: pierwsza warstwa, to folia na którą nadrukowuje się kontury kanalików, druga zawiera papier impregnowany fotoutwardzalnym polimerem zawierającym związek chemiczny uczulający na światło nadfioletowe (tu powstają kanały) oraz trzecia, papierowa warstwa pełniąca funkcję wzmacniającą i blokującą dostęp "fałszywego" światła, które mogłoby zakłócić proces fotolitograficzny - wytwarzania światłem mikrokanalików.

Zarówno pierwszą, jak i trzecią warstwę usuwa się przed użyciem papierowego miniaturowego laboratorium. Naniesione na folię kontury blokują dostęp światła UV do fotowrażliwej polimerowej warstwy. Tam, gdzie pada światło, polimer zostanie utwardzony - dodatkowo spolimeryzowany światłem. Miejsca zacienione, po usunięciu polimeru, staną się drożnymi kanalikami układu mikroprzepływowego. Dodatkowo, naukowcy tak dobrali fotoutwardzalny polimer, który tworzy ścianki kanalików, iż odpycha on wodę (jest hydrofobowy) nie pozwalając na jej przenikanie w nieodpowiednie miejsca.

Według profesora George'a M. Whitesides'a z Harvard University, nowa metoda konstrukcji mikroprzepływowych laboratoriów pozwala na produkcję tego typu urządzeń niemal wszędzie - nawet na pustyni - gdyż jedyne co jest potrzebne (obok taniego i dającego się magazynować przez dłuższy okres czasu trójwarstwowego papieru) jest słońce! Ta cecha daje szanse na rozwój nowoczesnej diagnostyki medycznej nawet w najbardziej biednych rejonach świata. (PAP)

ostatnia zmiana: 2008-09-16
Komentarze
Polityka Prywatności