Problem z filtrami UV
Substancje chemiczne stosowane w kremach jako filtry absorbujące promieniowanie ultrafioletowe (UV) ze światła słonecznego rozpadają się i tracą zdolności osłonowe po długotrwałym naświetlaniu przez słońce - informuje "Photochemical & Photobiological Sciences".
Wpływ promieniowania UV na ludzką skórę jest jednym z ważniejszych
zagrożeń związanych z niekontrolowanym, długotrwałym przebywaniem
na słońcu.
"Stosowanie kremów zawierających chemiczne filtry UV jest jednym z
najpopularniejszych sposobów ochrony przed poparzeniem skóry" -
mówi profesor Nick Serpone.
"Pomimo trwających kontrowersji związanych ze skutecznością takiej
ochrony, konsumenci są głęboko przekonani o zmniejszeniu
zagrożenia związanego z opalaniem po zastosowaniu kremów lub
balsamów do opalania" - dodaje prof. Serpone.
Dwie najczęściej stosowane w kremach do opalania substancje
chemiczne służące jako filtry UV, to cynamoniany (np. OMC, ang.
octyl methoxycinnamate) dla UVA oraz pochodne
metoksydibenzoilometanu (np. 4-tert-butylo-4'-
metoksydibenzoilometan) dla UVB.
Badania zespołu włoskich naukowców z Universita di Pavia
udowodniły, iż oba popularnie stosowane przez przemysł kosmetyczny
związki chemiczne (jako filtry zabezpieczające skórę człowieka
przed niebezpiecznym wpływem promieniowania UV), tracą swoje
właściwości ochronne, po poddaniu działaniu promieni słonecznych.
Naukowcy w eksperymentach wykorzystali specjalną komorę symulującą
światło słoneczne, jakie dociera do powierzchni Ziemi. Zarówno
ilość światła, jak i jego intensywność były ściśle kontrolowane,
by jak najwierniej odtworzyć naturalne warunki.
Eksperymenty polegały na naświetlaniu próbek zawierających
popularnie stosowane w kosmetykach filtry UV i określaniu
przemian, jakie nastąpiły pod wpływem promieni ultrafioletowych
zawartych w świetle słonecznym.
Według naukowców, obie przebadane substancje stosowane jako filtry
dla promieni UVA i UVB pod wpływem promieni słonecznych szybko
rozpadają się, tworząc bezużyteczne (nie absorbujące
promieniowania UV) produkty przemian.
Już po dwóch godzinach ekspozycji słonecznej warstwa ochronna
naniesiona na skórę traci niemal 50 procent właściwości ochronnych.
Substancje ochraniające przed wpływem promieniowania UVA i UVB,
gdy zastosowane jednocześnie stają się jeszcze bardziej wrażliwe
na światło.
Naukowcy twierdzą, iż należy przeprowadzić dodatkowe testy
wszystkich chemicznych środków stosowanych jako zabezpieczenie
przed słońcem oraz ewentualnie zmienić regulacje prawne, które
dopuszczają stosowanie danych substancji w preparatach
kosmetycznych. (PAP)