Włoski wulkan Marsili jest aktywny, a jego ściany są kruche - poinformował włoski wulkanolog Giuseppe D'Anna z włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii. Erupcja wulkanu może wywołać tsunami, które zaleje południowe Włochy.
"O jego istnieniu wiemy od ponad 40 lat ale nie badaliśmy go aż do tej pory. W końcu rozmieściliśmy na nim sprzęt pomiarowy i najnowsze dane pokazują, że rzeczywiście wulkan jest aktywny" - powiedział D'Anna.
Lawa, rozrywając ściany wulkanu może wywołać fale tsunami, które uderzą w wybrzeża: Kampanii, Kalabrii i Sycylii - dodał wulkanolog. Wcześniej podobne ostrzeżenie wystosował Enzo Boschi, szef Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii. Boschi ostrzegał, że erupcja wulkanu może nastąpić w każdej chwili.
D'Anna powiedział, że analiza danych wykazała, iż od wielu lat w komorze magmowej stale zbiera się lawa. "Jeżeli dojdzie do wybuchu, to może powstać tsunami, które uderzy w większość, jeśli nie całe południowe Włochy" - powiedział ekspert. Dodał, że nie ma sposobu by przewidzieć jak wielkie tsunami może wywołać taka erupcja.
W przeciwieństwie do wyspowego wulkanu Stromboli w pobliżu Sycylii, wulkan Marsili nie wybuchał we współczesnej historii, co powoduje, że jego erupcja może być groźna - powiedział D'Anna. Stałe wybuchy wulkanów uwalniają bowiem energię i ciśnienie zarówno w przypadku Stromboli, jak i Etny, zlokalizowanych w największej w Europie aktywnej strefie wulkanicznej.(PAP)