Czaszkę prehistorycznego wieloryba o ogromnych zębach odkryto u wybrzeży Peru - informują naukowcy na łamach "Nature".
Jak przypuszczają badacze, lewiatan mógł wdawać się w potyczki z innym olbrzymem - 15-metrowym rekinem, który w tym samym czasie zamieszkiwał te same wody.
Z wyglądu i kształtu wieloryb przypominał dzisiejsze kaszaloty. Na tym się jednak podobieństwo kończy. Kaszaloty są względnie spokojnymi zwierzętami, żerującymi w głębinach w poszukiwaniu mątw.
Jak wyjaśnia dr Christian de Muizon, dyrektor Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu, lewiatan był agresywnym drapieżnikiem, polującym być może na większe stworzenia morskie, takie jak delfiny, foki oraz inne wieloryby.
Zdaniem naukowców, mógł nawet polować na zwierzęta osiągające do ośmiu metrów długości. Chwytał je swoimi ogromnymi szczękami i rozszarpywał w mgnieniu oka. "Był rodzajem morskiego potwora" - dodaje Muizon.
Naukowcy nie potrafią odpowiedzieć, dlaczego lewiatany wymarły. Być może spowodowane to było istotnymi zmianami w środowisku, w którym żyły.