Cztery elektryczne pojazdy bez kierowców z powodzeniem pokonały liczącą 13 tys. km trasę z Włoch do Chin, docierając w czwartek na wystawę Expo w Szanghaju. Organizatorem tej współczesnej repliki podróży Marco Polo jest Europejska Rada ds. Badań Naukowych (ERC).
Pojazdy jechały wprawdzie bez kierowców, ale w każdym byli naukowcy, gotowi interweniować w razie zagrożenia. Kilkakrotnie interwencje były potrzebne, np. w Moskwie, gdy eksperymentalne pojazdy utknęły w gigantycznym korku. Ludzie wkraczali też do akcji, kiedy trzeba było zapłacić za przejazd na którymś z odcinków trasy.
Pojazdy poruszały się z maksymalną prędkością 60 km na godzinę i po każdych dwóch-trzech godzinach jazdy potrzebna była ośmiogodzinna przerwa na ładowanie akumulatorów.