Uratowany przez leśników drapieżny bielik, po dwuletnim pobycie w ptasim szpitalu, został w środę wypuszczony na wolność. W ten sposób Nadleśnictwo Olsztyn uczciło nadchodzące Święto Niepodległości.
"Warto przypomnieć, że to właśnie bielik jest najprawdopodobniej tym gatunkiem, który widnieje w polskim godle narodowym" - powiedział Pietrzak.
Bielika przez blisko dwa lata leczono Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce, prowadzonym przez Nadleśnictwo Olsztyn. Przywieziono go tam z uszkodzonym skrzydłem, osłabionego przez pasożyty.
"Rehabilitacja się udała, nasz bielik jest w znakomitej kondycji" - powiedział Wojciech Abramczyk z nadleśnictwa Olsztyn. Przypomniał, że bieliki są w Polsce objęte ścisłą ochroną gatunkową. Dlatego uratowanie każdego osobnika jest tak ważne.
Olsztyńscy leśnicy przypomnieli również, że - wbrew obiegowym opiniom - bieliki nie są orłami. Gatunkowo zaliczono je do rodziny jastrzębiowatych i odrębnej podrodziny - tzw. orłamów o charakterystycznych nieopierzonych skokach.
Prowadzony przez leśników ptasi szpital w podolsztyńskiej Dąbrówce istnieje od 14 lat. Co roku trafia do niego ponad 50 ptaków drapieżnych.