Na połowę października zaplanowano misję, podczas której mają zostać sprawdzone możliwości prowadzenia załogowego lotu do asteroidy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że astronauci przeprowadzą testy nie na orbicie, a pod powierzchnią Atlantyku.
Wyprawa ma trwać trzynaście dni, a w trakcie jej trwania astronauci z kanadyjskiej i japońskiej agencji kosmicznej będą chcieli odtworzyć takie warunki, których spodziewają się podczas załogowej misji do asteroidy.
Wodne próby pozwolą symulować zachowanie statku w okolicach małego ciała, które inaczej niż Księżyc czy planety, np. takie jak Mars, słabo przyciąga, przez co dużo trudniejsze niż w przypadku misji do większych ciał może okazać się "zakotwiczenia" pojazdu w pobliżu planetoidy czy lądowanie na niej.
Misja NASA zostanie zrealizowana przy udziale innej amerykańskiej
agencji federalnej - NOAA (ang. National Oceanic and Atmospheric
Administration).(PAP)
Foto: underwater.pl