Na Wyspie Chrząszczewskiej odnaleziono narzędzia krzemienne. Ich datę pochodzenia szacuje się na okres sprzed ok. 11 tys. lat. To najstarsze ślady działalności człowieka odkryte dotąd w rejonie wyspy Wolin. Badacze datują pochodzenie odkrycia na schyłkowy paleolit (ok. 11 tys. lat temu).
„Wyniki naszych badań zupełnie nas zaskoczyły. Naszym celem było wytypowanie stanowisk archeologicznych z okresu przełomu mezolitu i neolitu, kiedy ludzie zaczęli osiadły tryb życia. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że już wcześniej ludzie rozpoczęli zasiedlenie tego terenu” – mówi badaczka.
Wykopaliska na wyspie Wolin były tak naprawdę kwestią dużego szczęścia. Naukowcy nie prowadzili regularnych wykopalisk. „To był strzał w dziesiątkę – opisał archeolog Michał Adamczyk. – Dzięki badaniom powierzchniowym pozyskaliśmy bogaty materiał krzemienny. Oprócz liściaków, znaleźliśmy fragmenty brył krzemiennych poświadczających o tym, że w tym miejscu wykonywano narzędzia”.Na wykopaliskach zebrano ponad 100 fragmentów obrobionych krzemieni. „To dużo, tym bardziej, że w tym roku nie prowadziliśmy wykopalisk – wszystkie wyroby znaleźliśmy na powierzchni” - oceniła.
Znalezione wyroby należą do ludzi, którzy zajęli te tereny tuż po
opuszczeniu zalęgającego w tym miejscu od tysiącleci lądolodu.
Archeolodzy nazwali społeczność zamieszkującą w tym czasie w rejonie
Wolina mianem tzw. kultury ahrensburskiej.
Zdaniem archeologów, miejsce nadal ma wielki potencjał dla badań.
Wyroby datowane są bowiem na moment przybycia na wyspę Wolin pierwszych
społeczności osiadłych, czyli tzw. protoneolitycznych w okresie V
tysiąclecia p.n.e.. PAP