Kiedy glony z Zatoki Meksykańskiej nie mają dość składników odżywczych, robią się coraz bardziej toksyczne, co zwiększa ich szanse na przeżycie. Nowe wyniki badań na ten temat prezentuje "PLOS ONE".
Fosfor jest głównym związkiem potrzebnym glonom do przeżycia. Do wody trafia on ze spływającymi z pól nawozami i ściekami, zawierającymi resztki detergentów. W razie niedostatku tego pierwiastka komórki glonów zaczynają na potęgę produkować toksyny, które pozwalają im się bronić przed potencjalnym zagrożeniem, np. zjedzeniem przez maleńkie zwierzęta wchodzące w skład planktonu.
Zakwity glonów w Zatoce Meksykańskiej od dawna kojarzone są z masowym śnięciem ryb i innego rodzaju zagrożeniami natury ekologicznej i gospodarczej. Lekarze dostrzegli również ich związek z problemami oddechowymi u ludzi. Choć zakwity powtarzają się w zatoce co roku, trudno przewidzieć, gdzie i kiedy nastąpią, i jak długo potrwają. Ustalenie związku pomiędzy dostępnością fosforu a zakwitami pomoże w prognozowaniu tego niekorzystnego zjawiska - zauważają teraz autorzy analiz, dr Rance Hardison i dr Damian Shea.
O znaczeniu fosforu dla glonów naukowcy przekonali się, badając pięć różnych gatunków K. brevis, odłowione w różnych miejscach. Niektóre z tych populacji "przegłodzili", wstrzymując im dostęp fosforu, podczas gdy inne miały nieograniczony dostęp do tego pierwiastka. Okazało się, że w zależności od gatunku, komórki glonów głodujących produkowały od 2,3 do 7,3 razy więcej toksyn, niż komórki odżywione.
Naukowcy podkreślają ironię całej sytuacji, przypominającą błędne koło opisane w książce "Paragraf 22". Z jednej strony spłukiwanie do otwartych wód fosforu przypomina proces ich nawożenia i wspomaga rozwój glonów, także tych szkodliwych. jednak w pewnym momencie glonów robi się tak dużo, że ich komórki zużywają w końcu cały dostępny w wodzie fosfor i zaczynają głodować. Dochodzi wówczas do spowolnienia rozwoju komórek K. brevis, co uruchamia proces obronny, a komórki stają się toksyczne.
W swoich wcześniejszych badaniach Hardison - oceanograf z NOAA wykazał, że podobny mechanizm może uruchomić niedobór azotu. (PAP)