Już trzeci niedźwiedź w Bieszczadach został wyposażony w obrożę telemetryczną. Przyrodnicy chcą lepiej poznać zwyczaje tych zwierząt - poinformował w czwartek Paweł Średziński z WWF Polska.
Wyposażona w nadajnik GPS niedźwiedzica ma 15 miesięcy i waży 61 kg. Wraz z dwójką rodzeństwa przebywa jeszcze pod opieka matki. "Obroża zsunie się jej z szyi po czterech miesiącach" - dodał przyrodnik.
Na jesieni pierwszą obroże założono niedźwiedziowi, który ważył ok. 160 kg. "Dzięki niej wiemy np., że zimę spędził w kilku gawrach" - podkreślił Średziński.
Docelowo obroże ma dostać sześć-osiem niedźwiedzi. U dorosłych osobników nadajniki zsuwają się po ok. pół roku, u młodszych po czterech miesiącach.
Monitoringowi niedźwiedzi w Bieszczadach służy też 12 fotopułapek. Zdjęcia i filmy wkrótce mają być publikowane.
Niedźwiedzie potrafią pokonywać dziennie wiele kilometrów w poszukiwaniu pokarmu lub odpowiedniego partnera. Wcześniejsze badania przeprowadzone w Karpatach Wschodnich wykazały, że statystyczna samica pokonuje dziennie średnio dystans ośmiu kilometrów, a samiec 21 km.
WWF szacuje, że w lasach Podkarpacia żyje ok. 100 niedźwiedzi. Natomiast według ostatnich szacunków Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie jest ich tam prawie 150. (PAP)